Protokół ze wspólnego posiedzenia Komisji Stałych Rady Miejskiej w Jutrosinie odbytego w dniu 17.12.2020r. w Gminnym Centrum Kultury i Rekreacji w Jutrosinie
1. Temat posiedzenia: Zaopiniowanie projektów uchwał na posiedzenie XXIV Sesji Rady Miejskiej w Jutrosinie.
2. W posiedzeniu Komisji wzięli udział Radni oraz przedstawiciele Urzędu Miasta i Gminy w Jutrosinie.
3. Posiedzeniu przewodniczył: Pan Fabian Małecki.
4. Sprawy referowali: Pan Marek Glura, Pani Grażyna Niedbała oraz Pani Paulina Drozdowska.
5. Przebieg obrad Komisji:
Przewodniczący Rady Miejskiej – Pan Fabian Małecki zaproponował zmianę kolejności punktów w porządku obrad Komisji. Jako punkt 1 – zaproponował przesunięcie punktu 3, a punktu 1 – jako punkt 3.
Radni zgodzili się na zaproponowane zmiany.
a) Pani Paulina Drozdowska – Sekretarz Miasta i Gminy Jutrosin przedstawiła projekt uchwały w sprawie: określenia zasad i trybu przeprowadzania konsultacji społecznych z mieszkańcami Gminy Jutrosin.
- p. M. Grzywaczewski – czy ta stara uchwała dookreślała procent, który musi być żeby konsultacja była ważna?
- p. Sekretarz – był zapis, który mówił o tym, że żeby te konsultacje były ważne, w tym zebraniu wiejskim musi wziąć udział 1/10 mieszkańców uprawnionych do głosowania, natomiast na chwilę obecną jest to sprzeczne z przepisami prawa, dlatego, że Rada Gminy w uchwale nie może określać ani podmiotów, które mogą uczestniczyć w konsultacjach, ani ilości osób, które mogą w nich uczestniczyć;
- p. M. Grzywaczewski – czyli to może być konsultacja jednoosobowa;
- p. M. Glura – jeśli chodzi o konsultacje, to w Jutrosinie mieszka około 2 tys. mieszkańców, brałem kiedyś udział w konsultacji społecznej, gdzie przyszło 7 osób (mówimy o konsultacjach, a nie zebraniach wiejskich, na których wybiera się Sołtysa);
- p. M. Grzywaczewski – czyli gdy wybieramy Sołtysa, to musi być te 10%, czy nie, bo z tego właśnie zrozumiałem, że też nie;
- p. Sekretarz – ten paragraf mówiący o kworum na zebraniu w sprawie wyboru Sołtysa i rady sołeckiej został unieważniony, bo też jest taki właśnie zapis, że musi być jakaś wymagana liczba osób biorących udział w takim zebraniu;
- p. M. Grzywaczewski – jest jakaś podstawa prawna, która wyklucza to co było zapisane?
- p. Sekretarz – w ogóle nie ma takiego zapisu w ustawie o samorządzie gminnym, ale przyniosłam ze sobą wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Ja już go tutaj nie będę przytaczać, bo on ma 17 stron, ale tam jest wyjaśnione po prostu, że jest to niezgodne z przepisami prawa;
- p. M. Grzywaczewski – czy jakiś cytat z tego wyroku można prosić;
- p. Sekretarz – „…zaskarżonym uchwałom zarzucono istotne naruszenie art. 36 ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym poprzez bezpodstawne przyjęcie w paragrafie 29 ust. 1 uchwał, że dla wykonania ważnego wyboru Sołtysa i członków rady sołeckiej wymagana jest osobista obecność co najmniej 10% uprawnionych do głosowania mieszkańców Sołectwa, a w paragrafie 29 ust. 2, że o ile w wyznaczonym terminie nie będzie wymaganego określonego w ust. 1 kworum wybory przeprowadza się w drugim terminie, w tym samym dniu pół godziny później, bez względu na listę osób uczestniczących w zebraniu, co stanowi regulacje nieuprawnione, gdyż ustawa o samorządzie gminnym nie wprowadza dla ważności wyborów Sołtysa oraz rad sołeckich żadnego kworum…”
- p. J. Machowicz – to jak będzie 1 osoba to też się odbędzie zebranie, tak?
- p. Sekretarz – nie odbędzie się bo musi być powołana komisja, a więc jeżeli nie będzie obecnych tylu osób na zebraniu wiejskim, no to wtedy nie będzie przeprowadzone głosowanie, ale jeżeli będzie wystarczająca ilość osób, to może być 10 osób np., no to wybory sołeckie się odbędą;
- p. M. Grzywaczewski – czyli komisja może być 1 lub 2 osobowa?
- p. Sekretarz – 3 osoby muszą być minimum;
- p. M. Grzywaczewski – czyli wystarczą 4 osoby na zebraniu wiejskim i wybierają Sołtysa;
- p. Sekretarz – ale my teraz mówimy w ogóle o zebraniu, bo jest tutaj problem w tym kiedy jest zebranie ważne, a jedną z form prowadzenia konsultacji jest też zebranie, a więc ani tutaj w przypadku uchwały o przeprowadzeniu konsultacji nie możemy wprowadzać zapisu o ilości osób, ani też później w przyszłości w statutach określających tryb wyboru Sołtysa i rady sołeckiej, też nie możemy narzucać, że w zebraniu ma uczestniczyć jakaś konkretna liczba osób. Jakiekolwiek wybory, czy konsultacje to jest prawo mieszkańców, a nie Ich obowiązek, a więc my nikogo nie możemy przymusić do tego żeby przyszedł na zebranie;
- p. M. Antkowiak – mam tu przed sobą tą uchwałę napisaną przez Urząd i w paragrafie 2 proponujemy żeby jeszcze dopisać Kluby Radnych;
- p. Sekretarz – jeżeli będzie taka możliwość prawna, myślę że p. Burmistrz przychyli się do tej propozycji, ale musimy to skonsultować z radcą prawnym;
- p. M. Antkowiak – następnie w paragrafie 4 mamy zapis, że p. Burmistrz analizuje ten wniosek, ale wspólnie z Radą, Rada powinna mieć swój udział w rozpatrywaniu takich wniosków;
- p. T. Guziołek – jeżeli teraz taki punkt wprowadzimy, a będzie konieczność szybkiego uruchomienia takiej konsultacji, to za każdym razem Rada będzie się musiała spotykać żeby przeanalizować ten wniosek i wydać pozytywna opinię;
- p. M. Antkowiak – oczywiście;
- p. M. Janicki – nie będziemy wtedy blokować takich konsultacji?
- p. Sekretarz – no właśnie, a druga rzecz konsultacje mają tylko charakter opiniodawczy i one nie są w żadnym stopniu wiążące, także nawet jeżeliby w nich wzięło udział 500 osób i 90% z tych osób byłoby za poparciem jakiegoś projektu, to nie znaczy, że ten projekt uchwałą Rady przejdzie. Rada Gminy decyduje ostatecznie o podjęciu jakiejś decyzji w kwestiach gospodarczych, czy innych. To jest tylko poznanie opinii, a więc nie komplikujmy tego tak;
- p. T. Guziołek – chodzi o wybór, a nie o konkretną decyzję;
- p. M. Antkowiak - czy mają być, czy nie mają być;
- p. T. Guziołek – teraz np. wybory Sołtysów były unieważnione, bo coś tam nie pasowało, chodziło o statuty poszczególnych miejscowości, a teraz chodzi tylko o możliwość przeprowadzenia konsultacji. Nie mamy Sołtysa Zaborowa i muszą być przeprowadzone konsultacje, czyli musi być złożony wniosek o przeprowadzenie konsultacji i Burmistrz musi go rozpatrzyć pozytywnie i dopiero potem może dojść do zebrania, na którym mieszkańcy mogą wybrać Sołtysa. My podejmujemy uchwałę żeby te konsultacje mogły być przeprowadzone. Nie będziemy decydować o tym, żeby wybierać kogoś, chodzi o przeprowadzenie konsultacji, żeby mieszkańcy mogli to zrobić i taki wniosek mogli złożyć, a później same konsultacje, przebieg i wyniki to już jest wewnętrzna sprawa każdej miejscowości;
- p. M. Janicki – mieszkańcy Janowa np. chcą przeprowadzić z Burmistrzem konsultacje odnośnie placu zabaw, to Burmistrz ma tą naszą rozmowę, która niczego nie dotyczy konsultować z Radą. To jest jak gdyby wchodzenie w inne kompetencje;
- p. Sekretarz – zapewne, bo jeszcze nie spotkałam się w żadnej uchwale dotyczącej zasad, żeby Rada tutaj podejmowała w tej kwestii decyzję;
- p. T. Guziołek – my będziemy decydować, czy konsultacja, którą chcą przeprowadzić mieszkańcy, czy ona ma być, czy nie i po to się będziemy spotykać. Jeżeli mieszkańcy wychodzą z takim wnioskiem, to Burmistrz powinien wydać pozytywną albo negatywną opinię. A jeżeli mieszkańcy będą coś chcieli i będzie musiała być podjęta uchwała w tym kierunku, no to wtedy Rada będzie o tym decydować. Chodzi o dojście do konsultacji, czy na wniosek mieszkańców mogą być przeprowadzone. Jak dla mnie to tutaj tylko i wyłącznie powinien o tym decydować Burmistrz. Ingerencja Rady do tego żeby przeprowadzić konsultacje nie jest potrzebna. Tak jak tutaj kolega Janicki wspominał, że będą np. chcieli przeprowadzić konsultacje w sprawie placu zabaw i my będziemy się musieli spotykać żeby Im umożliwić to. Podjęcie później decyzji w formie uchwały będzie zależało od nas;
- p. Sekretarz – dokładnie, tym bardziej, że czasami sytuacja wymaga żeby w trybie pilnym przeprowadzić taką konsultację i czekać specjalnie do zwołania Sesji Rady, która podejmie decyzję o tym, wydaje mi się, że trochę się mija z celem. Nie wiem czy jest w ogóle taka możliwość żeby taki zapis wprowadzić;
- p. M. Janicki – ja rozumiem tutaj Radnych, tylko Rada Gminy jest ciałem uchwałodawczym, Burmistrz jest ciałem wykonawczym i nie możemy wchodzić jedni drugim w kompetencje. Radni mają swoje prawa i obowiązki. Tak jak było z tą kontrolą, możemy prosić o dokumenty, o wgląd w nie, ale nie możemy kontrolować Gminy, przepytywać pracowników i wymagać od nich jakiś odpowiedzi, bo od tego jest Komisja Rewizyjna. Dla mnie to jest niepotrzebne komplikowanie sprawy. My mieliśmy na wsi konsultację w sprawie świniarni, potrzeba była zwołania jej w ciągu 2 dni, przyjechał Burmistrz itd. I co, w takim w przypadku byśmy Sesję Nadzwyczajną zwoływali, tylko po to, jakie stanowisko ma Burmistrz obrać. Bo jeżeli mówimy o świniarni, to Rada Miejska nic do tego nie ma. Burmistrz wydaje decyzje na podstawie dokumentów, które otrzymuje.
Jak są konsultacje to można nam np. wysłać smsa, e-maila, że zapraszamy wszystkich Radnych, wtedy każdy Radny będzie mógł przyjechać. Pewnie takiego zapisu nie możemy wpisać w uchwale, tylko to już jest dobra wola Urzędu;
- p. Sekretarz – tylko, że o terminie konsultacji jest informacja w BIP-ie, są obwieszczenia itd.;
- p. M. Antkowiak – czyli ten paragraf 5 zostaje, że decyzję w sprawie przeprowadzenia konsultacji społecznych podejmuje Burmistrz w formie zarządzenia?
- p. Sekretarz – tak;
- p. M. Antkowiak – jeszcze tutaj chciałabym tylko dodać, że powinna być informacja dla mieszkańców o konsultacjach społecznych. Urząd Miasta i Gminy, czy Burmistrz powinien wykorzystać możliwie wiele kanałów informacyjnych dostosowanych do specyfikacji konsultacji. Komórka organizacyjna, czyli Urząd Miasta i Gminy odpowiedzialna merytorycznie za przedmiot konsultacji przeprowadza akcję informacyjną na temat przedmiotu konsultacji oraz ich szczegółów, żeby mieszkańcy wiedzieli o konsultacjach i żeby akcja informacyjna została uruchomiona nie później niż 7 dni przed uruchomieniem konsultacji. Powinna ona obejmować 3 kanały dystrybucji, tj. ulotki, broszury, foldery, plakaty, stronę internetową, BIP;
- p. Sekretarz – jeżeli te konsultacje będą musiały być zwołane w trybie pilnym, to zrobienie plakatów, przygotowanie ulotek w ciągu 7 dni jest raczej nierealne;
- p. M. Grzywaczewski – chodzi o to, żeby wybrać jedną formę;
- p. M. Antkowiak – np. ulotka wystarczy;
- p. Sekretarz – ale to wiadomo, że zawsze jest wywieszane obwieszczenie na terenie danego Sołectwa, którego dana sprawa dotyczy. Oprócz tego jest komunikat na stronie internetowej, BIP, nie wiem czy tu jest jeszcze potrzeba drukowania jakiś ulotek. To wynika z ustawy, my nie musimy tego regulować w uchwale;
- p. M. Grzywaczewski – ale to jest bardziej czytelne;
- p. B. Maćkowiak – Sołtys przecież informuje mieszkańców o tym co się dzieje w danej wiosce;
- p. F. Małecki – my nie mówimy o wyborach Sołtysa, tylko ogólnie o różnych konsultacjach;
- p. K. Wieczorek – ale do tej pory jak Sołtys robił jakieś zebranie, czy w Szkaradowie, czy na innej wiosce, to miał różne możliwości, wywieszał plakat, ksiądz czytał na ogłoszeniach itd. Nie ma nad czym się zastanawiać tu nawet;
- p. M. Antkowiak – żeby wcześniej była informacja o tym;
- p. M. Janicki – szanowni państwo to funkcjonuje, jeżeli ktoś coś chce ukryć to zawsze ukryje. Sołtys zawsze przekazuje informacje;
- p. M. Antkowiak – o tym właśnie mówię, że trzeba poinformować;
- p. Sekretarz – mamy taki zapis w paragrafie 7 - zarządzenie podlega ogłoszeniu w BIP, na stronie internetowej UMIG oraz na tablicy ogłoszeń w terminie nie krótszym niż 7 dni przed datą rozpoczęcia konsultacji;
- p. M. Janicki – ja się tylko boję, że jak my zaczniemy do tej uchwały wpisywać jakieś dziwne rzeczy, to nam nadzór prawny to uchyli. Wszystko jest publikowane w BIP;
- p. M. Antkowiak – czy formularz elektroniczny będzie dołączony do tej uchwały w formie załącznika - chodzi mi o paragraf 8 pkt 3;
- p. Sekretarz – nie, nie będzie, ponieważ my w uchwale nie możemy określać formy tego, bo konsultacje dotyczą różnych spraw. Po co się mamy wiązać jednym formularzem. Po prostu będzie potrzeba, to się stworzy taki formularz;
- p. M. Antkowiak – a ankiety pisemnej też nie ma?
- p. Sekretarz – nie stworzymy teraz ankiety pisemnej, bo tak jak mówię problematyka konsultacji może być różna, a ankieta pisemna jest dla tych osób, które nie mają możliwości skorzystania z komputera i wtedy np. wydrukujemy takie ankiety, dostarczymy je do mieszkańców i oni mogą wtedy odesłać je pocztą, czy dostarczyć do Urzędu;
- p. M. Antkowiak – czyli nie ma tego załącznika, bo to jest w zależności od spawy tak?
- p. Sekretarz – tak;
- p. M. Antkowiak – z przebiegu konsultacji sporządza się protokół zawierający informację o przedmiocie i formie, kto sporządza ten protokół?
- p. Sekretarz – osoby wyznaczone do przeprowadzenia konsultacji z Urzędu przez Burmistrza;
- p. D. Kaczmarek – w jakim terminie jest ten protokół sporządzany?
- p. Sekretarz – protokół z przebiegu konsultacji umieszcza się w BIP-ie w terminie 7 dni od zatwierdzenia protokołu przez Burmistrza;
- p. M. Grzywaczewski – a Burmistrz ma jaki czas do zatwierdzenia protokołu?
- p. Sekretarz – konsultacje przeprowadza się w ważnych dla gminy sprawach, np. w sprawie statutu, a Rada Gminy ma podjąć uchwałę w jakimś określonym terminie, to wiadomo, że protokół z przebiegu tych konsultacji nie może być sporządzony po Sesji, tylko w miarę szybkim tempie;
- p. M. Antkowiak – nie powinno to być określone?
- p. Sekretarz – możemy to dookreślić;
- p. M. Antkowiak – mi się wydaje, że nie wiem 7, czy 2 dni, nie mam pojęcia jak to ująć żeby nie przeciągać w czasie, bo różnie przecież to może być;
- p. T. Guziołek – myślę, że jakakolwiek forma przeprowadzenia konsultacji, nawet dotyczącej całej gminy i tak będzie się później sprowadzała do podjęcia uchwały. Tutaj państwu chyba chodzi o to, bo ingerencja w sprawy poszczególnych Sołectw, myślę, że tu jest wszystko OK. Konsultacje mogą być złożone na wniosek mieszkańców i mogą dotyczyć jakiegoś większego obszaru lub całej gminy nawet, ale jeżeli chodzi później o wykonanie planu tej konsultacji, my i tak będziemy musieli podjąć uchwałę. Tu chodzi o to żeby mieszańcy mieli możliwość jakiejkolwiek propozycji ze swojej strony, a potem ostateczną decyzję będzie musiała podjąć Rada;
- p. M. Grzywaczewski – p. Tomku mówi pan nie o tym, co my mówimy, tu chodzi o to jaki jest okres dla Burmistrza żeby ten protokół został ukazany w BIP-ie, nie ma tu tego okresu i Burmistrz może zrobić to za 5 czy 10 lat, nie ma tego dookreślonego, o to chodzi;
- p. M. Janicki – możemy tam wpisać 4 dni, a jakie sankcje będą wobec Burmistrza skoro prawo nie przewiduje żadnych, w sytuacji gdy nie przedłoży tego dokumentu w ciągu tych 4 dni. Państwo zakładacie z góry złą wolę Burmistrza, bo jeżeli nie ma żadnej sankcji, to co zrobimy Burmistrzowi, możemy jedynie apelować.
To tak samo p. Wiceprzewodniczący, jak my protokoły z komisji mamy obowiązek dostarczyć do biura Rady przed Sesją, żeby p. Przewodniczący mógł się zapoznać, a niech pan sprawdzi jak protokoły z pana komisji wyglądają;
- p. M. Grzywaczewski – co pan tutaj miesza, jak zwykle pan przespał temat, jeżeli my uchwalimy, że Burmistrz ma termin 30 dni, to chyba zobowiązujemy Go do tego żeby w ciągu tego czasu podjął taką, a nie inną decyzję;
- p. M. Janicki - a co się stanie, jeśli konsultacje będą musiały być przedłużone z różnych powodów?
- p. M. Grzywaczewski – pan znów przespał temat, mamy protokół po zakończeniu konsultacji;
- p. M. Janicki - to co powiedziałem, jest pierwsze spotkanie jest tworzony protokół, kolejne spotkanie jest tworzony protokół, ja rozumiem, że możemy zrobić zapis, ale teraz pytanie do p. Pauliny, czy ustawa nie przewiduje, bo może w ustawie jest zapisany termin, a my nie możemy być lepsi niż ustawa;
- p. Sekretarz – my tę uchwałę podejmujemy na podstawie art. 5 ustawy o samorządzie gminnym i ten artykuł konkretnie mówi tak: „...w przypadkach przewidzianych ustawą oraz innych sprawach ważnych dla gminy mogą być przeprowadzane na jej terytorium konsultacje społeczne z mieszkańcami gminy. Zasady i tryb przeprowadzania konsultacji z mieszkańcami określa uchwała Rada Gminy...”;
- p. M. Grzywaczewski – więc zapiszmy to i mamy święty spokój, napiszmy 30 dni po zakończeniu konsultacji ma Burmistrz na podjęcie decyzji;
- p. M. Janicki – ale ja bym nie wpisywał 30 dni, bo jak będzie konieczne bardzo szybkie podjęcie decyzji;
- p. M. Grzywaczewski – to wpiszmy do 30 dni;
- p. I. Mikołajewski – p. Paulino, a jak było dotychczas?
- p. Sekretarz – nie było to uchwałą uregulowane;
- p. I. Mikołajewski – ja nie pamiętam żeby w ciągu poprzednich kadencji był problem z wyborem Sołtysa;
- p M. Antkowiak – p. Mikołajewski – co było to było, bardzo dawno i teraz naprawdę jest prawie wszystko inaczej. Dlaczego zmieniamy tą uchwałę, dlaczego jest nieważna ta z 2011 roku;
- p. M. Janicki – określmy te ramy, dla mnie to nie jest problem, ale ja od razu czuję, że zakładacie państwo złą wolę urzędu;
- p. M. Grzywaczewski – nie zakładamy, chcemy żeby było jasno i wyraźnie i tyle;
- p. T. Guziołek – może dobrze by było p. Paulino wpisać, że Burmistrz ma tyle i tyle dni na podjęcie decyzji, bo tu faktycznie nie mamy zapisu kiedy wydaje ten protokół;
- p. F. Małecki – to jest dopiero uchwała, którą można zmienić, do Sesji mamy dużo czasu, myślę, że p. Mirka spotka się z p. Sekretarz i z p. radcą prawnym i wtedy będziemy jeszcze raz debatować nad tą samą uchwałą. Dzisiaj nie musimy podejmować żadnej decyzji. Tylko chodzi o pewne zmiany, które proponuje p. Mirka. I bardzo proszę niech przedstawi te zmiany, które się mają znaleźć w uchwale, bo tak i tak przed Sesją musimy się spotkać, będzie to krótkie spotkanie komisji, ale musi być. Z resztą jak rozmawiałem z p. Sekretarz, może jeszcze jakaś uchwała dojdzie przed Sesją, wówczas tak i tak się musimy spotkać;
- p. M. Antkowiak – ja myślę, że my i tak będziemy się musieli spotkać jeszcze w sprawie budżetu, bo dzisiaj nie dobrniemy do końca, dlatego te konsultacje zabraliśmy w pierwszym punkcie. I myślę, że pomiędzy świętami się spotkamy jeszcze, żeby ten budżet dopracować do końca.
W paragrafie 10 pkt 2 już jesteśmy zgodni, już wszystko wiemy. Chodzi o to, że protokół z przebiegu konsultacji umieszcza się w BIP-ie w terminie 7 dni od zatwierdzenia protokołu przez Burmistrza i tutaj zatwierdzenie protokołu przez p. Burmistrza chcielibyśmy aby było określone w czasie;
- p. Sekretarz – czyli w ciągu do 30 dni po zakończeniu konsultacji;
- p. M. Antkowiak – a koszty przeprowadzenia konsultacji ponosi wnioskodawca?
- p. M. Grzywaczewski – gmina czy wnioskodawca?
- p. Sekretarz – gmina;
- p. M. Grzywaczewski - a dlaczego nie wnioskodawca?
- p. Sekretarz – bo konsultacje dotyczą spraw gminnych, a Burmistrz nie zarządzi konsultacji w jakiejś prywatnej sprawie;
- p. M. Grzywaczewski – ale nie tylko Burmistrz zarządza konsultacje;
- p. Sekretarz – zarządza Burmistrz, ale na wniosek czy z inicjatywy podmiotów wymienionych w paragrafie 2;
- p. M. Grzywaczewski – to może być z inicjatyw różnych i nie powinno być tak, że płaci ten co tą inicjatywę chce przeprowadzić?
- p. K. Wieczorek – mieszkańcy będą mieli inicjatywę do Burmistrza i będą musieli się jeszcze zrzucić na to, grupa mieszkańców z wioski np. będzie się musiała zrzucić na spotkanie, na kawę, herbatę, czy papier, żeby zrobić konsultacje;
- p. M. Grzywaczewski – ale my mówimy o różnych inicjatywach;
- p. Sekretarz – ale jaki by nie był temat, on zawsze się będzie tyczył mieszkańców, nie możemy wprowadzać takich zapisów, że kogoś będziemy zobowiązywać do pokrycia kosztów odbytych konsultacji;
- p. M. Janicki – ja mam prośbę żeby p. Mirka przeczytała kto ma prawo składać wniosek o konsultacje z tymi poprawkami;
- p. M. Antkowiak – to jest paragraf 2 pkt 2 - konsultacje mogą być przeprowadzone z inicjatywy Rady Miejskiej w Jutrosinie, Burmistrza, jednostek pomocniczych, organizacji pozarządowych, mieszkańców w liczbie co najmniej 20% i chcielibyśmy żeby Kluby Radnych mogły też;
- p. M. Janicki – to jak bym prosił o zapis Kluby Radnych lub minimum 4 Radnych, że 4 Radnych może również wyjść z inicjatywą konsultacji społecznych;
- p. M. Antkowiak – może być taki zapis jak najbardziej, równe prawa mamy, oczywiście;
- p. D. Kaczmarek – jeszcze mam pytanie odnośnie tego, że wynik konsultacji nie jest wiążący dla Rady, też będzie zapisane to, bo z żadnego paragrafu to nie wynika;
- p. Sekretarz – taka jest interpretacja ustawy, a więc nie możemy wprowadzać tutaj takich zapisów, że to nie jest wiążące, bo to wynika z przepisów prawa;
- p. T. Guziołek – myślę, że do tej uchwały wystarczy dodać ten termin jaki ma Burmistrz na zapoznanie się z protokołem i wydanie decyzji w jaki sposób te konsultacje się zakończą. To jest jedyny pkt, który do tej uchwały możemy dodać, reszta jest naprawdę OK. Jeśli ten pkt będzie, to myślę, że na następnej Sesji możemy podjąć tą uchwałę i ją zatwierdzić;
- p. M. Antkowiak – a z tymi Klubami Radnych, nie chcecie mieć takiej możliwości wnoszenia inicjatywy?
- p. M. Janicki – dla mnie to jest OK;
- p. M. Antkowiak – my to uchwalamy nie tylko dla siebie, tylko na przyszłość, tamta uchwała działała od 2011 roku i w zeszłym roku co została uchylona;
- p. Sekretarz – ta uchwała nie została unieważniona, ona cały czas obowiązuje;
- p . M. Antkowiak – ja rozumiem, dopiero jak uchwalimy nową, to ta przestanie działać, no ale jesteśmy zmuszeni, bo już się zmieniły po prostu przepisy;
- p. Sekretarz – tak, w poprzedniej był jeszcze zapis, że w konsultacjach społecznych mogą brać udział osoby pełnoletnie, tak jak mówię tutaj interpretacja prawa jest taka, że nie możemy ograniczać kręgu osób, w konsultacjach mogą wziąć udział nawet 12-letnie dzieci.
Czyli podsumowując - paragraf 2 pkt 2 ma być uzupełniony o Klub Radnych i Radnych w liczbie 4 i w paragrafie 10 ma być dodany zapis, że po przeprowadzonych konsultacjach Burmistrz ma termin do 30 dni na zatwierdzenie protokołu i 7 dni po jego zatwierdzeniu na umieszczenie go w BIP-ie;
- p. F. Małecki – uchwała będzie przygotowana na następną komisję przed Sesją;
- p. Sekretarz – tak, ale ja jeszcze skonsultuję te wprowadzone zapisy z radcą prawnym;
- p. F. Małecki – ja myślę, że p. Wiceprzewodnicząca też tam dotrze żeby doprecyzować ją jeszcze;
- p. M. Antkowiak - tu już jest jasne wszystko.
Brak więcej pytań ze strony Radnych.
b) Pani Grażyna Niedbała - Skarbnik Miasta i Gminy Jutrosin przedstawiła projekt budżetu Miasta i Gminy Jutrosin na 2021 rok.
- p. B. Maćkowiak – w dziale oświetlenie ulic i dróg jest zakup usług remontowych, czy to chodzi tutaj o te lampy solarne?
- p. M. Glura – tak, planujemy remont lamp solarnych oraz zakup czujników zmierzchowych, tak żeby lampy załączały się automatycznie;
- p. B. Maćkowiak – od nowego roku z powrotem MZO będzie odbierało od nas odpady tak? Już nie firma KOSZ?
- p. M. Glura – jeszcze tak do końca potwierdzonych informacji nie mam, więc wolałabym nie mówić; mam takie wstępne informacje, nie sprawdzałem kto wygrał przetarg, przedtem było to konsorcjum firm MZO z firmą KOSZ z Milicza. Teraz podobno jest to firma MZO z konsorcjum z jakąś firmą ze Śremu. Jak sprawdzę to mogę odpowiedzieć;
- p. B. Maćkowiak – tutaj w tych wydatkach mamy dwa dofinansowania do dróg: w Jeziorach i do Zmysłowa. Dostaliśmy tylko dotację do Zmysłowa, czy na Jeziora będzie ponownie składany wniosek?
- p. M. Glura – jak będzie trzeci nabór na COVID, wtedy na pewno na Jeziora złożymy ten wniosek, nie wiem ile będzie można złożyć wniosków;
- p. M. Grzywaczewski – jeżeli chodzi o drogę na Zmysłowo to z tego co wyczytałem dostaliśmy 400 tys. zł. To o tą drogę chodzi?
- p. M. Glura – tak;
- p. M. Glura – dopowiem tylko, że Starosta zobowiązał się dołożyć do tej drogi, także źródła finansowania będą z trzech stron: z budżetu gminy, starostwa oraz Skarbu Państwa;
- p. M. Grzywaczewski – jaki to jest szacunek procentowy?
- p. M. Glura – dostaliśmy 80% od Premiera, powiat zobowiązał się na 50 tys. zł., 50% musimy dołożyć ze swoich;
- p. M. Grzywaczewski – my cały czas zwiększamy te dopłaty do oświaty, czym to jest podyktowane, przecież nie do końca teraz to wszystko funkcjonuje, mamy zdalne nauczanie;
- p. Skarbnik – nauczyciele od miesiąca września mają przyznane 6% podwyżki i to skutkuje na przyszły rok, że wydatki związane z wynagrodzeniami i pochodnymi od wynagrodzeń są znacznie wyższe niż na ten rok. Też mamy zaplanowane tutaj te wpłaty na ten obowiązkowy program kapitałowy. Także wydatki bieżące związane z utrzymaniem szkół nie wzrosły, tylko wydatki związane z zatrudnieniem;
- p. M. Grzywaczewski – też nam wzrosło utrzymanie Domu Kultury o 8%;
- p. Skarbnik – nie, na ten rok też była taka dotacja, też było 540 tys. zł.;
- p. M. Grzywaczewski – mamy jakieś sprawozdanie na co to idzie?
- p. Skarbnik – teraz jeszcze nie ma, to dopiero będzie po zakończeniu roku takie sprawozdanie. Myślę, że w tym roku GCKiR nie wykorzystało całej dotacji, bo szereg imprez się nie odbyło;
- p. M. Grzywaczewski – jeżeli chodzi o oświetlenie ulic, tutaj mamy kwotę 350 tys. zł., czy nie rozważaliście tutaj wprowadzenia takiego czegoś, że zmieniamy to oświetlenie na bardziej energooszczędne? Czy taka opcja była analizowana?
- p. M. Glura – rozmawialiśmy już na ten temat z ENEĄ. Natomiast jeśli chodzi o te oświetlenia ledowe to one cały czas tanieją i myślę, że jeszcze chwilę poczekamy z taką inwestycją, bo lepiej chyba wydać mniej i mniej później tego spłacać. Nie zmienia to faktu, że powoduje to też zadłużenie gminy;
- p. M. Grzywaczewski – nie będzie powodowało zadłużenia gminy, bo byśmy się zmieścili w tej kwocie 350 tys. zł. Czy ktoś taką analizę w ogóle przeprowadzał?
- p. M. Glura – jeżeli założymy oświetlenie ledowe to my nie spadniemy z 350 tys. do 0;
- p. M. Grzywaczewski – jaka jest moc takiej jednej lampy, bo ja uważam, że to jest duży spadek, co najmniej 60%, będzie to tańsze co najmniej o 200 tys. zł. rocznie, mamy przecież te lampy z lat 60-tych;
- p. M. Glura – oprawy tak, ale lampy były wymieniane kilkanaście lat temu. Jeżeli chodzi o wyliczenia to jak najbardziej poproszę firmę żeby przeprowadzili takie wyliczenia dla tych lamp, które mamy i przedstawię Wam to.
W tym momencie nastąpiła 10 minutowa przerwa.
- p. M. Grzywaczewski – deficyt wynosi około 2 mln, kredyt planowany jest na 2 mln 700, po co?
- p. Skarbnik – żeby zbilansować budżet, bo tyle nam brakuje. Jeżeli weźmiemy dochody zaplanowane na ten rok i wydatki i rozchody to brakuje nam 2 mln 700 zł.
Po jednej stronie są wydatki i rozchody, czyli spłaty zaciągniętych zobowiązań, a po drugiej stronie mamy zaplanowane dochody, które powiedzmy na dzień dzisiejszy jesteśmy w stanie ocenić. Musimy to przed RIO udokumentować. Żeby zbilansować te 2 pozycje musimy zapisać przychody w kwocie 2 mln 700, bo inaczej nie zbilansujemy budżetu;
- p. M. Grzywaczewski – do kiedy musimy to przedstawić do RIO?
- p. Skarbnik – to już jest przedstawione, już jest opinia do tego;
- p. M. Grzywaczewski – a jeśli wprowadzimy zmiany to musimy jeszcze raz to przedstawić RIO?
- p. Skarbnik – no wiadomo, to musimy albo poprawką ewentualnie zmienić, ale też musimy pokazać, że mamy na to pieniądze. Bo opinia jest typowo do tego dokumentu;
- p. M. Grzywaczewski – myśmy rozmawiali już trochę wcześniej o tym, że tak szczerze, to nie wiemy ile nam zostanie w budżecie z 2020 roku;
- p. Skarbnik – to się wprowadza dopiero gdzieś koło marca do budżetu;
- p. M. Grzywaczewski – z tego co rozmawialiśmy, to takie informacje będzie pani miała gdzieś pod koniec stycznia;
- p. Skarbnik – powiedzmy koniec stycznia, początek lutego, jak wszystkie udziały pospływają, oddamy niewykorzystane dotacje, to wtedy będziemy mogli rozliczyć ten budżet;
- p. M. Grzywaczewski – do paragrafu 9 – określa się sumę do której Burmistrz może samodzielnie zaciągać zobowiązania w wysokości 600 tys. zł. - jak to było w poprzednim budżecie?
- p. Skarbnik – też taka sama kwota była, dotyczy to umów, a mianowicie chodzi tu głównie o dowożenie uczniów. To jest zaciągnięcie zobowiązania na cały rok, a dowożenie uczniów mamy tutaj na kwotę z wynagrodzeniami – około 800 tys. zł. To tak naprawdę jest zabezpieczenie dla Burmistrza, że mogą te dowozy funkcjonować, może podpisać umowę wcześniej na dowozy funkcjonujące w następnym roku;
- p. M. Grzywaczewski – taki roczny koszt dowozu;
- p. Skarbnik – no powiedzmy tak, to chodzi o umowę na dowozy;
- p. M. Grzywaczewski – ale to jest 600 czy 800 tys. zł.?
- p. Skarbnik – 800 tys. zł. to jest razem z wynagrodzeniem kierowcy, zakupem paliwa;
- p. M. Grzywaczewski – paragraf 10 – upoważnia się Burmistrza do zaciągania kredytów i pożyczek oraz emitowania papierów wartościowych na pokrycie występującego w ciągu roku budżetowego przejściowego deficytu budżetu w wysokości 300 tys. zł. Jak to było w zeszłym roku?
- p. Skarbnik – też tak samo, w tej samej kwocie, chociaż nie korzystaliśmy z tego, ale ten zapis jest po to, że jeżeli w danej chwili zabraknie nam środków możemy zaciągnąć taki kredyt, ale musimy go zaraz w danym roku spłacić;
- p. M. Grzywaczewski – ten dochód z wydawania zezwoleń na napoje alkoholowe w wysokości 116 tys. zł., z tego co pamiętam on był w granicach 160 tys. zł.?
- p. Skarbnik – dochody mamy 121 tys. zł. zaplanowane z tytułu wydawania zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych. Nie pamiętam ile było w zeszłym roku, ale może wydatki były 160 tys. zł., dlatego, że do kwot pozyskanych trzeba dołożyć te kwoty, które pozostały niewykorzystane w roku poprzednim;
- p. M. Grzywaczewski – mamy tu infrastrukturę sanitarną i wodociągową wsi - te 500 tys. zł. to jest przeznaczone na roboty dodatkowe?
- p. Skarbnik – tak, bo musi być jakieś zabezpieczenie;
- p. M. Grzywaczewski – czyli to 500 tys. zł. niekoniecznie musi być wydane;
- p. Skarbnik – niecałe 500 tys. zł. - 464 tys. zł.;
- p. M. Glura – ale to jest tylko 5 % wartości inwestycji;
- p. J. Woroch – chciałam się zapytać o tą wymianę ogrzewania w budynkach komunalnych;
- p. Skarbnik – na przyszły rok jest zaplanowane na ul. Wrocławskiej 24 i Mickiewicza 8;
- p. J. Woroch – wiem, że jako gmina nie możemy składać wniosku z programu „Czyste powietrze”, a czy z innych środków można składać wnioski na wymianę pieców? Panie Mikołajewski, czy nie wie pan, czy w Pępowie w „Wielkopolsce Gościnnej”?
- p. M. Glura – jeżeli chodzi o Wielkopolskę Gościnną to będzie ciężko, natomiast monitorujemy środki z WFOŚiGW i środki z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, a zazwyczaj jest mowa o pożyczkach umarzalnych, jeżeli będzie taka możliwość to na pewno złożymy wniosek;
- p. J. Woroch – na tą modernizację budynku nie szłoby znaleźć jakiś pieniędzy na dofinansowanie?
- p. M. Glura – jeżeli będą nabory, bo te środki z WRPO na lata 2014-2020 wykorzystały się, a na kolejne lata jeszcze nie są rozdzielone, więc zobaczymy;
- p. J. Woroch – na obecny moment staramy się o jakąś dotację?
- p. M. Glura – obecnie gmina złożyła 2 wnioski, jeżeli chodzi o Zespół Szkół, tam gdzie jest liceum i szkoła branżowa, to złożyliśmy na kwotę 336 tys. zł. na zakup sprzętów elektronicznych, szczególnie do tej szkoły branżowej, ale sprzęt ten ma też służyć całemu obiektowi i złożyliśmy również wniosek na rozwój usług elektronicznych do naszego Urzędu;
- p. M. Janicki – jeżeli chodzi o tą termomodernizację to dotyczy ocieplenia, czy też okien?
- p. M. Glura – na początek p. Dyrektor razem z Zastępcą chcieli wymienić te najbardziej wysłużone okna i jeżeli starczy środków to zrobić część termomodernizacji tego dachu;
- p. M. Janicki – bo byłem w liceum i rzeczywiście te okna się całe ruszają jak wieje wiatr;
- p. M. Glura – no okna już się proszą o wymianę;
- p. M. Janicki – komin też jest w stanie krytycznym, jest szansa również na zrobienie jego?
- p. M. Glura – zobaczymy co się uda w tych 50 tys. zł. zrobić;
- p. M. Grzywaczewski – jeżeli chodzi o tą termomodernizację tej naszej szkoły to nie ma żadnych dotacji z tym związanych?
- p. M. Glura – na tą chwilę nie kojarzę, jeżeli państwo macie jakąś wiedzę to bardzo chętnie przyjmę każdą sugestię;
- p. M. Grzywaczewski – nie ukrywam, że robimy teraz taką szkołę, która jest jakby termicznie modernizowana po raz drugi, była już raz docieplana, teraz znów jest. Po paru latach ten wniosek był składany na tą termomodernizację. To jest świeży temat;
- p. M. Glura – ale teraz był składany, czy wcześniej i z jakiego programu?
- p. M. Grzywaczewski – to musiałbym porozmawiać z nimi z jakiego programu, w Trzebnicy też robiliśmy szkołę, takie dotacje cały czas krążą;
- p. M. Glura – tylko Trzebnica jest w województwie dolnośląskim, my mamy Wielkopolski Program Operacyjny i nie zawsze te programy są jednoznaczne. Powtarzam jeszcze raz, jeżeli macie państwo taką wiedzę, że jest taki nabór to bardzo proszę o telefon, smsa, czy cokolwiek;
- p. M. Grzywaczewski – spróbujemy ten temat rozniecić, bo chodzi o to, że jak już mamy wymieniać te okna, tą termomodernizację robić, te piece itd. to by weszło w to;
- p. M. Glura – przymierzaliśmy się bardzo mocno do funduszy norweskich, tylko tam wartość projektu nas troszeczkę zniechęciła, była to kwota 2 mln 800 tys. zł. Znaleźliśmy już partnera, później się okazało, że trudno znaleźć firmę, która by zrobiła taki audyt energetyczny na potrzeby tego wniosku i niestety nie udało się, choć przyznam, że samo złożenie wniosku było jeszcze dalekie, bo tych środków w funduszach norweskich było niewiele;
- p. M. Grzywaczewski – a to było dofinansowanie w jakim procencie?
- p. M. Antkowiak – dokąd trzeba złożyć wniosek na to dofinansowanie?
- p. M. Glura – fundusze norweskie nie są ani przez Marszałka, ani przez Wojewodę, a wnioski składa się bodajże do Warszawy. Dofinansowanie było do 80%, a to też wynikało z tego audytu;
- p. M. Grzywaczewski - trochę mnie to dziwi, że nie ma tej dotacji na to „Czyste powietrze”;
- p. M. Glura – dotacja na „Czyste powietrze” jest do budynków mieszkalnych jednorodzinnych, wchodzą tam również bliźniaki, a wielorodzinne nie. Jest to dotacja kierowana do osób fizycznych;
- p. M. Grzywaczewski – jeżeli chodzi o tą drogę w Jeziorach, rozumiem, że na razie żadnego wniosku nie mamy złożonego na dofinansowanie?
- p. M. Glura – jeżeli chodzi o drogi to składaliśmy do końca listopada do Marszałka, z Funduszu Gruntów Rolnych, na drogę do Zmysłowa, bo wtedy nie było jeszcze wiadomo, że dostaniemy z tego COVID-u, na drogę w Pawłowie w kierunku banderozy i w Jutrosinie ul. Zielona, to co państwo Radni sugerowaliście;
- p. M. Grzywaczewski – czy my teraz ten wniosek na Zmysłowo wycofujemy z tego, czy nie, jak to teraz jest?
- p. M. Glura – nie, Marszałek i tak da nam dotację na jedną drogę, więc co najwyżej będziemy aneksować ten wniosek. Zobaczymy jaką kwotę dostaniemy. Też nie ukrywam, wybiegając trochę w przyszłość, że mamy w Śląskowie zrobioną drogę z tłucznia, ten tłuczeń się wypłukuje, ubija, w przyszłym roku chcielibyśmy złożyć wniosek na przykrycie chociaż kawałka tej drogi dywanikiem asfaltowym;
- p. M. Janicki – a czy jak będą takie możliwości będziemy składać wnioski o tę drogę w Jeziorach, bo Sołtys co mnie spotka, to się upomina o to;
- p. M. Glura – na pewno nie zapomnimy o tej drodze, tylko tam jest konieczność zrobienia kanalizacji deszczowej i za 400 tys. zł. nie zrobimy tej drogi niestety;
- p. M. Antkowiak – całkowita wartość inwestycji tu jest 400 tys. zł. i na przyszły rok mamy tę kwotę wydać na tę drogę w Jeziorach tak?
- p. M. Glura – jeżeli nie dostaniemy dotacji z zewnątrz to my nie wydamy ani złotówki, bo nie jesteśmy w stanie;
- p. M. Grzywaczewski – czy to nie powinno być jakoś dookreślone, że jeżeli nie będzie tej dotacji z zewnątrz to żebyśmy nie zrobili tak jak w Szymonkach, nie dostaliśmy dotacji, zrobiliśmy tą kanalizację, a można było gdzieś uzyskać te pieniądze. Później będzie taki zarzut, że coś tam zrobimy za te 400 tys. zł., a Burmistrz powie, że głosowaliśmy nad tą uchwałą;
- p. J. Woroch - a na tą rozbudowę sieci kanalizacyjnej „Osiedle słoneczne”, to można też złożyć jakiś wniosek?
- p. M. Antkowiak – no raczej, bo bez dofinansowania to nie będziemy mieć;
- p. M. Glura – mój pomysł na tę inwestycję jest taki – są tam 2 domy, które już czekają na tą kanalizację i sieć wodociągową, są to domy jak się jedzie na Dubin po lewej stronie. Jeden teraz do zamieszkania, drugi na wiosnę do zamieszkania. Nasz pomysł jest taki, że z tych środków, które wpiszemy tutaj do budżetu sfinansujemy zakup materiałów, a wodociągi w ramach swoich pracowników mieliby to wykonać. Podobnie robiliśmy na ul. Polnej. A inna sprawa jest taka, że musimy przejść przez pole i mamy tylko zgodę mieszkańca do wiosny;
- p. M. Grzywaczewski – uważam, że to dobry pomysł;
- p. M. Antkowiak – a te 35 tys. zł. wystarczy na materiały?
- p. M. Glura – gdybyśmy robili przetarg i kosztorys, to pewnie kosztowałoby to ze 100 tys. zł.;
- p. M. Grzywaczewski – tutaj też mamy wnoszenie udziałów do MZO, to jest 107 tys. zł., my co roku taki udział wpłacamy?
- p. Skarbnik – na razie jeszcze tak, nie pamiętam do którego roku, ale jeszcze na razie musimy te udziały wnosić, bo w zasadzie tylko my i Pakosław zostaliśmy, że wnosimy udziały już do funkcjonującego MZO. Ten swój wkład, który był liczony kiedyś od liczby mieszkańców, musimy tymi udziałami wykupić;
- p. M. Grzywaczewski – ja nie za bardzo rozumiem po co jest ta wpłata, bo jeżeli oni przedstawiają raport finansowy i tłumaczą się, że wyszli na zero, to po co te udziały, nie za bardzo wiem o co chodzi w tym;
- p. Skarbnik – chodzi chyba o to żebyśmy sami nie musieli się zajmować naszymi śmieciami, oni za nas tą robotę wykonują, ale jak to jest jak byśmy mieli wystąpić, to ja na dzień dzisiejszy nie mam takiej wiedzy;
- p. M. Grzywaczewski – każdy z nas płaci za te śmieci, a jak byśmy udziałów nie zapłacili, to co wtedy?
- p. Skarbnik – umowa kiedyś została zawarta i my się zobowiązaliśmy jako gmina do wnoszenia tych udziałów, aż do uzyskania pełnej kwoty;
- p. M. Antkowiak – a ile mamy – z 600-700 tys. zł. chyba jest?
- p. Skarbnik – około 600 tys. zł. chyba mamy, nie pamiętam dokładnie;
- p. M. Antkowiak – trochę nie rozumiem tego, bo my należymy do Komunalnego Związku, a to MZO jest jakby podwykonawcą tego;
- p. M. Glura – MZO zajmuje się zbieraniem śmieci i oni ogłaszają przetargi, w tych przetargach startują wykonawcy, natomiast samo MZO to jest firma, która bierze udział w tym przetargu na odbiór śmieci, a to co wpłacamy te udziały, to one są m.in. na budowę śmietniska, które powstało w Trzebani i z tych środków zostało ono wybudowane. Ostatnio jest rozbudowywane o jakieś specjalne silosy do przechowywania tych bioodpadów itd.;
- p. M. Antkowiak – no ale przecież my należymy do Komunalnego Związku, a co ma z tym MZO, ja tego nie rozumiem;
- p. M. Glura – odbiorem śmieci od nas nie musi zajmować się MZO, a pieniądze, które wpłacamy jako mieszkańcy i tak będziemy wpłacać do KZGRL;
- p. M. Antkowiak – ale udziały wpłacamy do MZO?
- p. M. Glura – tak, ponieważ nasze śmieci trafiają na śmietnisko, które jest w Trzebani i właścicielem tego śmietniska jest MZO;
- p. D. Kaczmarek – w wydatkach majątkowych realizowanych w 2021 roku jest wpisana wymiana dachu na budynku sali wiejskiej w Szkaradowie i jednostką realizującą jest Urząd Miasta i Gminy w Jutrosinie. My też planujemy remont naszej sali i to nie jest tutaj ujęte. Dlaczego?
- p. Skarbnik – jeżeli macie w wydatkach bieżących, to nie jest wpisane w wydatki majątkowe, bo remont to jest w wydatkach bieżących, a wydatki majątkowe to są wydatki, które podwyższają wartość tego obiektu i wtedy tak to się wskazuje. Sołectwo nie może samo realizować, tylko razem z Urzędem;
- p. D. Kaczmarek – a remont to nie jest podwyższenie wartości budynku?
- p. Skarbnik – jeżeli jest zaplanowane w remontach, to nie podwyższa wartości sali wiejskiej;
- p. M. Grzywaczewski – ale Szkaradowo jest z funduszu sołeckiego tak?
- p. Skarbnik – tak;
- p. D. Kaczmarek – odnośnie rekultywacji składowiska odpadów, przeznaczamy 80 tys. zł., w zeszłym roku było niecałe 100 tys. zł. Tutaj ma być monitoring założony i co jeszcze?
- p. M. Glura – nie, jeśli chodzi o monitoring to my nawet po zakończeniu rekultywacji tego składowiska monitoring musimy prowadzić ciągle. Powiem tak, składowisko nieczynne o powierzchni blisko 80 arów musi być przysypane warstwą gliny, musi być założona warstwa geowłókniny, humusu itd. Myślę, że każdy kto ma wyobrażenie ile to jest hektar gruntów i trzeba go podnieść o 80 cm, to wie jaki to jest nakład pracy. W tym roku zakupiliśmy część gliny i część humusu. Myślę, że jeżeli znajdzie się wykonawca za te 80 tys. zł. to i tak będzie dobrze;
- p. D. Kaczmarek – ale to już teraz będą te prace tam zakończone tak jak to ma być, czy jeszcze w przyszłym roku też będziemy coś robić?
- p. M. Glura – my jako gmina, jeszcze za poprzedniego Burmistrza cały czas odkładamy zakończenie tego śmietniska, nasz taki końcowy termin to już był rok 2020, ale udało nam się przekonać Marszałka, aby przełożył zakończenie tego śmietnika do końca 2021 roku. Już teraz brakuje nam argumentów, żeby to przeciągać w czasie;
- p. M. Grzywaczewski – a jakiegoś dofinansowania Marszałek nie przewidział?
- p. M. Glura – były dofinansowania na zakończenie rekultywacji śmietniska, ale to było kilka lat wcześniej, teraz niestety nie ma. Gdybyśmy chcieli tak zupełnie przetargowo, nie systemem gospodarczym to kosztorys na te prace opiewał na ponad 500 tys. zł. netto;
- p. M. Grzywaczewski – dokumentacja techniczna na budowę remizy strażackiej OSP Ostoje, to też jest z funduszu sołeckiego?
- p. Skarbnik – roboty tak, ale dokumentacja nie; 5 tys. zł. - dokumentacja, a roboty - 18.200 zł. w ramach funduszu sołeckiego;
- p. M. Grzywaczewski – a czy tu też na budowę, czy rozbudowę remizy nie ma funduszy zewnętrznych?
- p. M. Glura – próbujemy w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, zobaczymy co się tutaj uda załatwić;
- p. M. Grzywaczewski – modernizacja stołówki przy Szkole Podstawowej w Jutrosinie - o co tam chodzi - wymiana jakiś pieców, czy czegoś?
- p. Skarbnik – Szkoła Podstawowa w Jutrosinie już po raz drugi albo trzeci nawet składa wniosek na modernizację tej stołówki przy świetlicy szkolnej. Ta stołówka jest, że tak powiem brzydko z PRL-u. Chciałyby te panie żeby wyposażenie tej stołówki było nowoczesne. Jest możliwość złożenia wniosku o dofinansowanie. Po raz kolejny próbują. Ostatnio wniosek został rozpatrzony negatywnie. Więc nie wiadomo czy się uda, zobaczymy;
- p. M. Grzywaczewski – bo to szkoła sama składa ten wniosek, czy wy jako gmina składacie?
- p. Skarbnik – szkoła;
- p. J. Woroch – gdzie to jest składane - do Urzędu Marszałkowskiego, czy gdzieś indziej?
- p. Skarbnik – nie wiem na 100%, ale myślę, że do Urzędu Marszałkowskiego;
- p. D. Kaczmarek – infrastruktura sanitarna i wodociągowa - wpływy z tytułu dzierżawy sieci kanalizacyjnej i sanitarnej w kwocie 6 tys. zł., to jest która kanalizacja?
- p. Skarbnik – Szymonki, Dubin, Śląskowo i Nowy Sielec;
- p. D. Kaczmarek – a teraz ta kanalizacja Szkaradowo też będzie jako dzierżawa?
- p. Skarbnik – nie, bo ta kanalizacja jest finansowana ze środków unijnych, myślę, że przez najbliższe lata tutaj nic nie możemy robić w tym kierunku;
- p. M. Antkowiak – a Dubin też był ze środków unijnych i jakoś żeśmy to od razu przekazali, nie wiem w jaki sposób, czy to była dzierżawa, czy oddane aportem;
- p. Skarbnik – dzierżawa, bo 5 lat to już minęło;
- p. M. Antkowiak – teraz tak, ale ona od razu była przekazana;
- p. Skarbnik – nie;
- p. M. Antkowiak – to gmina nas tu rozliczała?
- p. Skarbnik – gmina nie rozliczała Was z tego tytułu;
- p. M. Antkowiak – a teraz jak będzie Szkaradowo, to gmina będzie musiała rozliczać?
- p. Skarbnik – tak;
- p. M. Antkowiak – to nasza kanalizacja była w dzierżawę dana?
- p. Skarbnik – nie pamiętam, ale my jako gmina na pewno nie rozliczaliśmy tego;
- p. M. Antkowiak – wiem, że nie, więc o to pytam. Teraz to Szkaradowo będzie rozliczane w gminie przez 5 lat. Domaradzice wiem, że były oddane aportem, bo to nie było ze środków unijnych, tylko środki własne;
- p. Skarbnik – myślę, że jeśli chodzi o Dubin, to może faktycznie ta dzierżawa była zaraz po wybudowaniu, dlatego, że my chyba nie odliczaliśmy tutaj VAT-u, bo mieliśmy dofinansowanie z funduszu ochrony środków i nie mieliśmy wtedy możliwości odzyskiwania VAT-u;
- p. M. Grzywaczewski – to co nam brakuje na pewno, to wyliczenie ile nam zostanie z tego 2020 roku, bo wtedy już byśmy wiedzieli na czym stoimy. W tej chwili mamy sytuację taką, że nie wiemy ile jest tych oszczędności z roku 2020. Według moich wliczeń tj. około 2 mln zł. Ale myślę, że. p. Skarbnik tutaj potwierdzi to gdzieś w drugiej połowie stycznia;
- p. M. Janicki – ogłosili kwarantannę narodową, nie wiem jakie to ma przełożenie na nas. Ale do 17 stycznia szkoły, żłobki, hotele będą zamknięte, wyjazdy zabronione i zdalnie to się źle robi, bo wiadomo komuś internet urywa itd. i żebyśmy nie przespali. Chodzi mi o datę Sesji styczniowej, pomijam już wielkość tego kredytu. Połowa stycznia to jest bardzo optymistyczna wersja, że p. Skarbnik będzie wiedziała, ile zaoszczędzimy. Zwołanie Sesji, podjęcie decyzji o zaciągnięciu kredytu, już pomijam jakiej wielkości, to postępowanie trwa miesiąc, półtora do dwóch i jeżeli nam się noga podwinie, to żebyśmy mieli zapewnione środki na realizację tej inwestycji. Wszyscy musimy konsensus znaleźć, bo tak jak mówiłem jest zapis, że możemy wykorzystać te środki, ale nie musimy. Tak jak Wiceburmistrz mówił, jeżeli chcemy tą firmę popędzać żeby robiła, to my musimy wiedzieć, że mamy środki, żeby Im zapłacić, żeby potem nie było jakiś niepotrzebnych kwasów, że coś nam nie wyszło. Więc te terminy, czy tej Sesji na początku stycznia, czy tego naszego spotkania miedzy świętami, jestem jak najbardziej za, tylko nie wiem jak to będzie wyglądało od tej strony covidowej. O to tylko apeluję, bo żeby się nie okazało, że Sesję będziemy mogli zrobić pod koniec stycznia, podejmiemy tą uchwałę, czy też nie o kredycie, okaże się, że nie będzie środków na koncie, RIO nam coś zakwestionuje i zabraknie nam czasu;
- p. Skarbnik – jeżeli chodzi o budżet to I kwartał każdego roku, to jest okres bardzo trudny w budżecie, bo pierwsze pieniądze, które można na coś przeznaczyć dodatkowo, to są po pierwszej racie podatku, a to jest 15 marca. I do tego terminu to my naprawdę musimy bardzo ostrożnie wydawać środki, bo też jest ustalony termin ustawowy, że do końca marca musimy wypłacić wszystkim pracownikom dodatkowe wynagrodzenie roczne, czyli tzw. trzynastkę, poza tym 1 kwietnia jest także kolejne wynagrodzenie dla nauczycieli. Praktycznie w tych trzech miesiącach to naprawdę tylko na to są te pieniądze, już nie mówi się żeby finansować jakieś inwestycje, także naprawdę może być bardzo trudny czas na realizację tego zadania;
- p. M. Glura – zaciągnięcie kredytu, to nie jest też po to, aby środki leżały na koncie. Jeżeli zaciągniemy go na konkretny cel, czyli na budowę kanalizacji Szkaradowo-Ostoje, to bank przelewa je bezpośrednio firmie za wystawione faktury, więc tutaj jest ten komfort, a bez kredytu to jest sytuacja taka, że musimy najpierw liczyć na co nas stać, żeby później móc przyjąć fakturę;
- p. M. Janicki – jeżeli dobrze pamiętam w tym projekcie uchwały było tak, że za wcześniejszą spłatę kredytu nie ponosimy żadnej dodatkowej opłaty. O kwocie kredytu możemy dyskutować, tylko nie chciałbym, żeby wykonawca powiedział nie płacicie, nie robimy. Żeby inwestycję udało się skończyć w terminie i nie było dyskusji później przez rok, że jest zrobiona byle jak, bo wiadomo jak potem w pośpiechu się robi. Apeluję o to, żeby tą Sesję zrobić w miarę wcześnie, podjąć uchwałę o kredycie i mieć zabezpieczone środki na wykonanie tej inwestycji. Bo czasu mamy coraz mniej;
- p. M. Grzywaczewski – środki na to są i będą, nie musimy niczego zaciągać, myśmy rozmawiali z p. Skarbnik, będą 2 mln zł., piszemy też wniosek o następne 900 tys. zł., które będzie wypłacone w miesiącu styczniu, także spokojnie. Faktury są płacone na bieżąco. Będzie dobrze;
- p. M. Janicki – niech się wypowie p. Skarbnik czy tak jest, bo z całym szacunkiem p. Wiceprzewodniczący, pan tutaj tą kasę szybko liczy, a ja się pytam teraz jako mieszkaniec, czy tak jest?
- p. Skarbnik – jakie będą nasze możliwości w nowym roku, czy tyle nam zostanie, to się okaże, bo tutaj p. Wiceprzewodniczący tak bardzo optymistycznie liczy, jakie nam kwoty zostaną. Cieszyłabym się gdyby rzeczywiście tak było, ale poczekajmy cierpliwie i zobaczymy jak rozliczymy stary rok i wtedy będziemy mogli coś powiedzieć, ale myślę, że bez kredytu na to zadanie, to i tak się nie obędzie, bo na każdą fakturę musimy do przodu wykładać środki, a żeby zapłacić to trzeba mieć pieniądze, a nie tylko zapisane, że coś tam wpłynie w terminie późniejszym, bo zapewnieniami to my faktury nie zapłacimy;
- p. I. Mikołajewski – panie, które korzystają ze ścieżki rowerowej prosiły o jej doświetlenie, bo są zaczepiane wieczorami i czują się niekomfortowo. Mówią, że płacą podatki i chcą żeby z nich było takie coś zrobione;
- p. M. Glura – ja to rozumiem, przy następnym spotkaniu ze Starostą podejmiemy ten temat, bo rozumiem, że jest to ścieżka Jutrosin-Dubin, czyli jest to ścieżka powiatowa, możemy też w jakiś tam sposób się dołożyć;
- p. I. Mikołajewski – czy One mają jakąś interpelację zrobić;
- p. M. Grzywaczewski – ale do powiatu;
- p. M. Glura – a jeżeli chodzi tutaj o kwestię kanalizacji, kredytu itd., to ja apeluję do państwa Radnych, żebyście mieli odwagę głosować zgodnie ze swoim uznaniem, bo jednak takie słabe będzie jak będziecie głosowali, tak jak p. Mariusz wybierze;
- p. M. Grzywaczewski – jeśli ktoś ma swój rozum, to tak głosuje;
- p. M. Antkowiak – sugeruje pan, że ja nie potrafię myśleć samodzielnie;
- p. M. Glura – nie, ja tak nie powiedziałem;
- p. M. Antkowiak – powiedział pan, że tak jak p. Mariusz powie, to my tak wszyscy głosujemy;
- p. I. Mikołajewski – bo tak robicie;
- p. M. Antkowiak – my razem dyskutujemy, rozmawiamy;
- p. M. Glura – ja przepraszam, że wywołałem tak burzliwą dyskusję, nie to było moją intencją;
- p. M. Grzywaczewski – nie możemy być Radnymi nieporadnymi, naprawdę trzeba myśleć;
- p. I. Mikołajewski – ludzie nas obserwują co robimy, co Wy robicie;
- p. T. Guziołek – p. Mariuszu ja myślę, że wielu mieszkańców czeka na realizację wielu zadań w gminie i ten kredyt jest nieunikniony, a forma wzięcia tego kredytu jest korzystna. Nie musimy wykorzystywać całości;
- p. M. Grzywaczewski – ale spokojnie, po co ta nerwówka;
- p. I. Mikołajewski - najlepiej Burmistrzowi nogę podkładać;
- p. T. Guziołek – od samego początku było mówione, że ta inwestycja ma być finansowana ze środków zewnętrznych, czyli w formie kredytu. Dla spokoju zapewnienia ciągłości tej inwestycji i żeby została zakończona w terminie i bez żadnych problemów, myślę, że ten kredyt jest niezbędny, żeby go wziąć;
- p. M. Grzywaczewski – a z jakich wyliczeń to pan wziął?
- p. T. Guziołek – a inne inwestycje w gminie?
- p. M. Grzywaczewski – chodzi mi o pieniądze, jakie żeśmy wydali i skąd one były;
- p. I. Mikołajewski – z podatków, których nie ma, przez 2 lata – 400 tys. zł. - dużą robotę mogliśmy zrobić, a nic nie zrobiliśmy;
- p. M. Grzywaczewski – przez 26 lat, to tylko ziemie oddaliście i teraz będziecie widzieć fotowoltaikę wokół zbiornika, to jest Wasza zasługa, tym możecie się chwalić, order powinniście za to dostać.
Pod koniec stycznia będziemy wiedzieli wszystko. Kredyt na razie nam nie jest potrzebny. Pieniądze są, wszystko funkcjonuje. Rozmawialiśmy z szefem firmy, która wykonuje tą kanalizację, mówi, że nie będzie żadnych opóźnień. Wszystko będzie w terminie, bez żadnego problemu. Miał jeszcze inne inwestycje do dokończenia, w tej chwili wraca z powrotem, bo je zakończył i mówi, że będzie działał. W jego karierze się nie zdarzyło żeby inwestycji nie skończył w terminie, a rozmowa była parę dni temu;
- p. M. Antkowiak – to może tutaj w tym momencie p. Wiceburmistrz wyjaśni pozostałym Radnym, że jeżeli chodzi o inwestycję i prace w Szkaradowie, to one nie zostały przerwane dlatego, że nie zaciągnęliśmy kredytu;
- p. M. Glura – prace nie zostały przerwane, natomiast nie toczą się w takim tempie jakim ja bym sobie życzył. Myślę, że wielu mieszkańców Szkaradowa i Ostój też by chciało, żeby to szło szybciej;
- p. M. Antkowiak – mieszkańcom, na Sesji i w prasie pan udzielił informacji, że zostały wstrzymane dlatego, że nie zaciągnęliśmy kredytu;
- p. M. Glura – muszę się zapoznać z tym, co było napisane w gazecie, bo przyznam się, że chyba nawet nie czytałem;
- p. M. Antkowiak – ale przecież pan to mówił na Sesji i na zebraniu Sołtysów p. Burmistrz tak samo mówił, że nie będzie funduszu sołeckiego, że roboty przerwane, że firma swoich pracowników wysłała gdzieś indziej, bo nie będziemy mieć czym zapłacić;
- p. J. Woroch – jak było to zebranie Sołtysów to pierwsze co Burmistrz powiedział to, że jesteśmy winni, bo nie zgodziliśmy się na kredyt i nie będzie funduszu sołeckiego. Ale jakoś fundusze sołeckie nadal są;
- p. M. Antkowiak – i to nie było straszenie, to nie było dzielenie nas i sianie nienawiści między nami, między Sołtysami, po co to było;
- p. M. Glura – nie pamiętam rozmowy o funduszu sołeckim;
- p. J. Woroch – nikt nam nie powiedział, że z Izby Obrachunkowej przyszły papiery, że nie przyznali zgody na te 3 mln zł. Pytałam się Burmistrza, że jeśli ten kredyt nie był nam przyznany, to dlaczego my jesteśmy winni, że nie będzie funduszu sołeckiego. Przyjechałam do domu i w BIP-ie znalazłam to, że nie dostaliście jako gmina z Izby Obrachunkowej zezwolenia na wzięcie tego kredytu. Nie szło tego po prostu powiedzieć;
- p. M. Glura – Izba Obrachunkowa uchyliła uchwałę, a nie, że nie przyznała kredytu;
- p. J. Woroch – a przy Sołtysach wyszliśmy na „durni”, że my nie chcemy się zgodzić;
- p. M. Antkowiak – potem, że my jesteśmy przeciw;
- p. I. Mikołajewski – od samego początku tak było;
- p. M. Grzywaczewski – p. Mikołajewski – my używamy głowy;
- p. M. Antkowiak – p. Mikołajewski – niech pan powie chociaż jedną rzecz, którą dobrą pan zrobił przez te 26 lat, co pan siedzi, co pan bierze co miesiąc pieniądze. Niech pan powie co pan zrobił dla mieszkańców dobrego przez te wszystkie lata;
- p. I. Mikołajewski – dwa tomy książek o powstańcach, za swoje pieniądze jeździłem do Warszawy, to mało zrobiłem, muzeum powstało, swoje pieniądze kładliśmy tam, ile dni, ile tygodni siedzieliśmy, może pani zapytać mojej rodziny. Pani będzie mi wypominała te grosze. Niech pani zobaczy ile w domu kultury zarabiałem przez ten czas. Czego mi pani wygaduje, o co chodzi. Zróbcie Wy coś;
- p. M. Antkowiak – my chcemy właśnie żeby coś było;
- p. I. Mikołajewski – nic nie idzie zrobić, podatków nie podnosić, 200 tys. zł. na rok by było w budżecie;
- p. F. Małecki – p. Mikołajewski – proszę mi powiedzieć dlaczego Gmina Bojanowo nie podnosiła podatku?
- p. I. Mikołajewski – nie wiem;
- p. M. Antkowiak – jest naprawdę trudny czas.
Brak więcej pytań ze strony Radnych.
6. Ustalenia końcowe
Przewodniczący Rady – Pan Fabian Małecki przerwał dyskusję dotyczącą projektu budżetu na 2021 rok, jednocześnie informując, że kontynuacja jego omówienia, a także projekt Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta i Gminy Jutrosin na lata 2021-2024 zostanie rozpatrzony na kolejnym wspólnym posiedzeniu Komisji Stałych Rady Miejskiej w Jutrosinie, które odbędzie się w pierwszy dzień po Świętach Bożego Narodzenia. Termin Sesji zostanie ustalony na styczeń 2021 rok.
Na koniec obrad Komisji Przewodniczący życzył Wszystkim obecnym Zdrowych oraz Spokojnych Świąt.
Protokołowała:
/-/ Katarzyna Zuziak
Jutrosin, dn. 17.12.2020r.